Dzisiejszego popołudnia Maximilian Schirmer (die Linke) opublikował na Twitterze pismo, w którym radna okręgu Friedrichshain-Kreuzberg – Sibylle Schmidt z inicjatywy AfD zwraca się o zabranie pozwolenia na prowadzenie najpopularniejszego klubu techno w Berlinie – Berghain.
(link do oryginału: https://goo.gl/E9mrBv).
Autorka pisma uważa, że wyżej wspomniany klub powinien być otwarty jedynie w godzinach od 22 do 6 rano. Zaznacza również, iż personel oraz nastrojowe oświetlenie sprzyja zachowaniom czysto erotycznym, a na terenie dochodzi do zażywania narkotyków… wręcz, że spożywanie narkotyków jest w tym klubie nieodłącznym elementem zabawy klubowiczów.
Schmidt twierdzi, że klub ten poprzez opłaty za wejście powinien zagwarantować swoim gościom atrakcyjny program oraz porządną sprzedaż napojów. Dodaje również, iż jest to w Berghain możliwe, jeśli selekcji na bramce będą dokonywać odpowiedni do tego ludzie.
Działaczka dodaje, że Berghain jest specjalnie uprzywilejowany na tle innych klubów tego typu w Berlinie, przez co zostawia konkurencje w tyle, a także pozwala na występowanie gorszących sytuacji. Zadaniem urzędu okręgowego (Bezirksamt) jest z kolei ochrona ludzi, którzy nie mają doświadczenia w obcowaniu w takich miejscach, jak również turystów odwiedzających Berlin, przed niebezpiecznymi i nieodpowiedzialnymi lokalizacjami, takimi jak w oczach wspomnianej radnej – klub Berghain.
Tekst: Karolina Kalman, Asia Rytelewska
Zdjęcie: miastoberlin.com