Grudzień oprócz świąt i całą związaną z nimi otoczką, wymaga zawsze od nas odpowiedzi na odwieczne pytanie (no chyba, że szef rozwiąże ten problem za nas, czego raczej nikomu nie życzę..) – „Co robić na Sylwestra?”. Impreza w domu ? (uwaga grozi nieprzewidzianym remontem), czy w ulubionym klubie ? (ale przecież chodzisz tam cały rok) pod chmurką ? (może być zimno, a do Australii daleko). A może ktoś w ogóle nie przepada za Sylwestrem i chciałby zaszyć się gdzieś z dala od hałasu fajerwerków ? Pytań i możliwości mnóstwo, na coś jednak trzeba będzie się ostatecznie zdecydować. Dla tych dla których, to pytanie nadal jest sprawą otwartą, spieszymy z pomocą i zapraszamy na przegląd subiektywnie najciekawszych wydarzeń w ten dzień w Berlinie.
Berlin i Sylwester to temat rzeka. Z tego co w tym dniu dzieje się w tym mieście, można byłoby napisać niejedną książkę. Są i tacy którzy właśnie w sylwestra na dobre zakochują się w tym mieście, czasami nawet wiążąc z nim przyszłość. W tym roku, więc Sylwester w Berlinie, jak zawsze zapowiada się ciekawie. Według rankingu największego na święcie portalu turystycznego „Tripadvisor” – Berlin to najlepsze miejsce na najbardziej „pobudzającego i energicznego” Sylwestra na świecie. Berlin zostawił m.in. Londyn, Paryż, czy inne metropolie świata daleko w tyle. Nie ma się co dziwić bo oferta jest naprawdę bogata i różnorodna. Ale do konkretów.
Na początek sylwestrowy tutejszy klasyk – Brama Brandenburska. Jeden z największych sylwestrów „pod gołym niebem” na świecie. Co rocznie około milion uczestników, bawi się i świętuje nadejście Nowego Roku przy towarzystwie muzycznych gwiazd zarówno z Niemiec, jak i całego świata. Cześć artystyczna zaczyna się już o godzinie 19. Na ponad dwukilometrowy teren imprezy pomiędzy Bramą Brandenburską a Kolumną Zwycięstwa będzie można wejść już od godziny 14:00. Po północy i pokazie fajerwerków, przy wsparciu Dj-ów, muzyczne rytmy przyśpieszają, rozgrzewając największych zmarzluchów i impreza trwa do samego rana. Wstęp bezpłatny.
Drugim najpopularniejszym miejscem na „sylwestra pod chmurką” jest Alexanderplatz. Plac idealnie nadaje się dla wielbicieli sztucznych ogni, naprawdę potrafi tam być gorąco i widoki potrafią zrobić wrażenie. Jeżeli jednak ktoś zapragnąłby nutki ekskluzywności i spokoju to nowy rok może spędzić w znajdującej się na placu wieży telewizyjnej. Za „jedyne” 350 Euro od osoby zagwarantujemy sobie najlepszy sylwestrowy widok w Berlinie. Wszystko oczywiście odbywa się w restauracji „Sphere”, gdzie na ten dzień przygotowana zostanie uroczysta gala. Niedaleko placu odbędzie się też jeden z największych klubowych sylwestrów w Berlinie. Na ogromnej powierzchni ponad 2000 metrów kwadratowych, w budynku, który przez 70 lat był mennicą (Alte Münze), na 8 parkietach z przeróżną muzyką (m.in. Pop, lata 80 i 90, Hip-hop, House), 24 Dj-ów zadba o sporą porcję wrażeń. Bilet w przedsprzedaży kosztuje 35 euro.
Ostatnią propozycją (choć trochę z innej beczki) na spędzenie sylwestra na świeżym powietrzu jest… Bieg sylwestrowy. Wspaniała alternatywa dla tych, którzy pożegnać chcą stary rok w doskonałej formie. 42 edycja biegu rozpocznie się o godz.12. Dystans do przebiegnięcia 10 lub 4 kilometry, dla najmłodszych 2 kilometry. Na mecie każdy uczestnik, który dobiegnie otrzyma w nagrodę… pączka. Motywacja, więc przednia. W trakcie biegu, dodatkowo jury będzie oceniać strój biegaczy. Dla 3 najbardziej oryginalnych „przebierańców” czekają specjalnie nagrody.
Dla tych co nie przepadają jednak za sylwestrowym zimnem i cała otoczką tego dnia, Berlin do zaoferowania ma wspaniała alternatywę. Wypoczynek i relaks na słynnej „Tropical Island”. 26 stopni Celsjusza, piaszczysta plaża, ciepła woda, strefa saun. I to wszystko bez konieczności wielogodzinnego lotu na inny kontynent. Bilety zaczynają się od 59 euro.
Ci którzy jednak nastawiają się na intensywniejszą i dłuższą zabawę, oczywiście rozejdą się po klubach. Szacuje się, że już co drugi turysta, który przybywa do tego miasta, przyjeżdża właśnie aby skosztować jakże bogatego nocnego życia w mieście. Nie inaczej jest w sylwestra, gdzie od ilości imprez i możliwości można dostać zawrotów głowy. Ciekawą opcją jest tzw. ”Silvester Ticket Berlin”. Jest to bilet, który pozwala na wstęp do aż 8 klubów tego wieczoru. m.in. do wspomnianego wcześniej „Alte Münze”, czy „Kino International”. Poruszanie pomiędzy klubami ułatwiać ma specjalnie do tego podstawiony autobus. Bilety dostępne są od 129 euro, napoje w każdym z klubów wliczone są w cenie.
Osobnym tematem są kluby i imprezy Techno. To temat dla prawdziwych imprezowych ultra-maratończyków, którzy wejść chcą w nowy rok naprawdę mocno i z hukiem, którym jeden dzień sylwestra nie wystarcza. Tu konkurencja o najdłuższy „bieg” naprawdę jest zażarta. I tak na początku stawki w klubie „Tresor” impreza potrwa 20 godzin, zagrają m.in. goście ze Stanów DJ Stin i Servito. Wstęp 35 euro. Ekstrawagancki klub „Kit Kat” proponuje 22 godziną zabawę. Polecamy jednak poczytać wcześniej o panującym tam Dresscode i zasadach na czym ta ekstrawagancja polega. Impreza spod znaku „HYTE” z Adamem Beyerem i Chrisem Liebingiem na czele w tym roku przenosi się do innej większej miejscówki – Funkhaus. Bilety rozchodzą się jak ciepłe bułeczki, zostały już tylko w cenie od 79 euro, gwarantujące 24 godzinny „Rave”. 32 godziny zabawy czeka nas w „Griessmühle”, impreza autorstwa Synoid na której zagrają m.in. Dash, Subcejted, Spencer. Wstęp 20 euro. W połowie stawki z imprezą 36 godzinną znajdują się „Suicide Circus” i „Katerblau”. Dalej „Anomalie” i 41 godzinny taniec. Trochę dłużej bo 48 godzin zapowiada „AVA”. No i czołówka stawki na której są kluby, które sylwestrowe drzwi otwierają już dzień wcześniej bo 30 grudnia. O 60 godzinnej imprezie w „Berghain” pisaliśmy już tu (link). 72 godziny zapowiada klub „Kosmonaut”, który nawiasem mówiąc, po sylwestrze zapowiada gruntowną przebudowę klubu. I na koniec absolutny rekordzista klub „Sisyphos”, który zorganizuję najdłuższego sylwestra w Berlinie, a może i na całym świecie. Impreza zacznie się już 29 grudnia i potrwa non-stop do 3 stycznia. Łącznie zapowiadane jest 106 godzin. Po takim sylwestrze klub już poinformował, że zapadnie w zimowy sen i otworzy się ponownie dopiero w marcu.
Tak więc jak widzicie Berlin na sylwestra na naprawdę sporo do zaoferowania. Oczywiście to tylko namiastka tego co dzieje się z tej okazji w Berlinie. Niezależnie jednak od tego co kto będzie robił, wszystkim życzymy udanej i przede wszystkim bezpiecznej zabawy. I pamiętajcie „Jaki sylwester taki cały rok”.
Linki
https://www.youtube.com/watch?time_continue=224&v=lVuSRV0bqDE
https://tv-turm.de/de/bar-restaurant/angebote/
https://www.berliner-silvesterlauf.de/
https://www.tropical-islands.de/preise-buchung/silvester/
Autor: Michał (Guten Morgen Techno, iLoveBerlinTooMuch)